Wielkie oprowadzanie po DZK
😥 Nie ma gdzie iść, nie ma gdzie pić.
Wszystkie knajpy zamknięte, kina też, nawet nie ma gdzie podnosić ciężkich przedmiotów z miejsca na miejsce, bo siłownie też zamknięte, ech...
Pić piwko w domu? Po kolejnym tygodniu w izolacji nawet piwko zaczyna smakować jak kompot z suszu wedle przepisu tej cioci, co jej nie lubisz. 🧙♀️
Łezka nostalgii spływa po policzku. W głowie pojawia się kalejdoskop wspomnień ze wspólnych posiedzeń przy piwku, 😔 kiedy to i knajpy były otwarte, do kina można było pójść, a nawet siłownie działały (nie żeby ktoś z nas chodził, ale przynajmniej była taka możliwość). Wtedy to i piwko nie smakowało jak kompot z suszu ale niczym pyszna orzeźwiająca abrozja.
Nie wytrzymaliśmy. Otwieramy i to natychmiast. ✨
Wasz ulubiony barman Mateusz Nawrat zatęsknił tak bardzo za laniem dla Was piwka,🍻 że przeniósł Konia do Minecrafta.
Wszystko prawie gites, tylko że zamiast lać piwka, Jeremiasz kopie diaxy. 💎💎💎
more