Cześć!
Nastała ta chwila - na niebostańskim zegarze wybiła piątka! Spełnijcie zatem moje marzenie o byciu blogerką, którego nigdy nie miałam i pozwólcie, że napiszę parę słów!
Kiedy prawie dwa lata temu (chrystepanie) zaczęłam pracować w Niebostanie, to przecież, że domyślałam się, iż niebawem Ci ludzie i to miejsce staną się dla mnie istotnym elementem w życiu. Nie myślałam jednak, że poza "śmieszną gastro-pracą" czeka mnie coś więcej. I nie sądziłam, że kiedy będę miała wolny dzień, to i tak spędzę go w Niebostanie, tylko po drugiej stronie baru. Nie myślałam również, że o szóstej rano po kilkunastogodzinnej zmianie będzie mi się chciało urządzać wiścigi na wózko-meblach albo jechać do Sopotu (nikt właściwie nie wie po co). Każda z tych sytuacji i każda osoba, z którą mam ogromną przyjemność i radość przebywać w Niebostanie sprawia, że to miejsce stało się już dawno moim drugim domem. I chociaż bywają kłótnie, sprzeczki i zgrzyty, to nie zamieniłabym Was w tym momencie na żadną inną ekipę! ??
Dlatego pozostając klasycznie po drugiej stronie kamery, razem z bliskimi ludźmi składamy Wam Agatko, Natalko i Maćku (oraz sobie samym) najlepsze urodzinowe życzenia! (Trzeba mi było nie dawać dostępu do Fejsa).
PS film miał w założeniu trwać dwie minuty, wyszło jak zwykle! Sorry. A, i przepraszam za wycinanie fragmentów z całości Waszych życzeń, no nie dało się inaczej! I tak jesteście super!
Zapraszam do lajkowaniaszerowaniasubskrybowania i do wspólnej zabawy przez cztery następne dni! ?
[Michalina/Michała/Mowiebowie/jak kto woli]
więcej