Lama Master level

Wydarzenie oparte na faktach autentycznych. Zainspirowane lodówką naszej prześlicznej barmanki i nie mamy na myśli Sternika wbrew pozorom. Wyobraźcie sobie hangar na samolot. Otwórzcie go. I co? Powinny być samoloty prawda? Hangar jest pusty ale na ziemi leży jednorazowy pojemnik z sosem sojowym taki jaki dostajemy na wynos w suszarni. Pamiętamy go bo w wakacje 2016 też tam był. On tam mieszka! I właśnie tak wyglądała lodówka naszego pięknego lamusa i poczuliśmy, że nie jesteśmy sami!!!! Szwadrony lamusów żyją obok! Nasze zdrowie !!!!!!!!!!! Za lamę !!!!!!!!

Magda i co? Spoko nie? Raptem 18 min byłem w Sfinie. Wielkie mi mecyje.