Ostatnia sobota na pewno zostanie w naszej pamięci na długo, potrzebowaliśmy kilkunastu godzin, żeby usunąć skutki zalania i zdążyć otworzyć dolny bar przed 20:00. Jak widać na zdjęciach przygotowanych przez K O Ł T U N Y - udało się!
Udało się też przetrwać imprezę do piątej rano ;)
zobacz na Facebooku więcej